27 maja
2016
Marcin Gerwin
nowy-lodz

Zdjęcie: Nowy Obywatel/Flickr.

Kilka lat temu zapytaliśmy prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego, czy w Sopocie mógłby zostać wprowadzony budżet obywatelski. Odparł, że projekt budżetu miasta jest „wywieszany” na miesiąc przed jego uchwaleniem na stronie internetowej i każdy ma prawo zgłaszać do niego uwagi. „Jesteśmy szczęśliwi, jak mieszkańcy przychodzą i zgłaszają do budżetu swoje uwagi, tylko niestety robią to zbyt rzadko”. Dodał także, że w Polsce obowiązuje prawo, zgodnie z którym budżet zatwierdza rada miasta, a nie mieszkańcy. Natomiast bardzo chętnie przyjmie wszelkie uwagi i sugestie. Gdy więc po raz kolejny wygrał wybory, wiedzieliśmy, że z wprowadzeniem budżetu obywatelskiego w Sopocie może nie być łatwo. W tamtym czasie była to nowość. Udało się jednak przekonać do budżetu obywatelskiego radnych, którzy 6 maja 2011 r. przyjęli rezolucję w sprawie wprowadzenia go w naszym mieście. Pozytywny przykład Sopotu stał się inspiracją dla innych miast i obecnie funkcjonuje on w około 180 miejscowościach w Polsce.

Cały artykuł w Dzienniku Opinii.


Komentarz